Nie rzucając słów na wiatr...

Felieton

Gdy już nie wiesz, co masz czynić, łapiesz się każdej brzytwy, pomimo bólu, jaki ci sprawia ... podaj rękę.

Kolejny raz piszę do was na łamach HT-Press, ponieważ widzę, że tutaj pojawiają się choćby dwucyfrowe liczby, a na moim blogu oscyluję w granicach 40-50 wejść na materiał... jest to całkiem spora liczba chciałoby się rzec.
Piszę do was z paroma nowinkami. Jak już ostatnio stwierdziłem, jeszcze nie umarliśmy, choć większość może czuć się dinozaurami... nie mam zamiaru was do niczego namawiać, ale może zachęcę was do takiego nazwijmy to "remake'a" kadrowego. Pisałem do 3'3, czy by nie chciał zagrać jednej audycji. Tak sobie myślę, że może gdybyśmy tak jak kiedyś wbili na radio MZH i razem posłuchali "Uderzenie i Gol , Gol proszę Państwa", to byśmy proszę Państwa trochę powrócili do stanu z kiedyś... Czasy są inne, czasy są jakie są, my też jesteśmy, jacy jesteśmy, a do tego mamy to co mamy... Jednak uważam, że trzeba jakoś tchnąć ducha w hattrickowe życie, ponieważ jest jakoś tak za spokojnie.
Osobiście skłaniałbym się do uznania tego stanu rzeczy jako marazmu, w którym tkwimy po uszy.
(17104550.1) Poszukiwacze, fajna sprawa, reaktywacja, póki co oficjalnie 4 chętnych, przy czym dyskusja odbywa się odnośnie kar za bany... Jeżeli to czytasz, proszę wejdź w odnośnik, wypowiedz się na ten temat, razem możemy coś zbudować, kiedyś też budowała to grupa na solidnym fundamencie.

Rozumiem odgrzewane kotlety, jak ta Audycja, ale myślę, że sentymentalna podróż może rozczuli nasze wspomnienia, którymi żyło kiedyś całe HT.

Link directly to this article (HT-ML, for the forum): [ArticleID=20124]